niedziela, 16 września 2018

Odrodzenie. Tom 3: Odległe miejsce - Recenzja

Niewiele jest obecnie wydawanych w Polsce serii komiksowych, które w ciekawy sposób przedstawiałyby motyw życia po śmierci. Gdy jeszcze zawęzimy nasze poszukiwania do tytułów, w których nie pojawia się  tematyka zombie, wyniki nie będą zbyt imponujące. Jednym z komiksów, które znajdziemy, będzie „Odrodzenie”. W dwóch pierwszych tomach zbiorczych autor, Tim Seeley, pokazał że ma do zaoferowania coś ciekawego. Jego nieco socjologiczne spojrzenie na kwestię powrotu ludzi po śmierci jest naprawdę interesujące, a trzeci tom cyklu niczym nie ustępuje dwóm poprzednim.

Wausau cały czas boryka się z problemami związanymi z odrodzonymi. W mieście dzieją się dziwne rzeczy, mieszkańcy zaczynają jednak powoli oswajać się z sytuacją, bo cuda cudami, ale żyć trzeba dalej. Niektórzy próbują wykorzystać powróconych zmarłych do własnych celów, kolejni chcą, by wszystko było jak dawniej i do tego dążą, inni, mimo początkowych chęci, nie potrafią żyć z ożywionymi pod jednym dachem. Sytuacja jest napięta i odbija się zarówno na mieszkańcach miasta, jak i na przyjezdnych, którzy powinni przywrócić spokój w lokalnej społeczności.

„Odrodzenie” to nie tylko dobre czytadło. Na kolejnych kartach Seeley często porusza interesujące kwestie obyczajowo-społeczne. Kilka słów poświęca na przykład relacji matka-syn, opisując, w jaki sposób dziecko postrzega najbliższą osobę i jak bardzo pragnie jej opieki oraz idącego za nią poczucia bezpieczeństwa. Innym motywem są sesje terapeutyczne z odrodzonymi, które na równi z zapewnianiem im namiastki spokoju mają dać prowadzącemu je terapeucie odpowiedzi na pytanie o naturę napotkanego fenomenu. Podobnych kwestii pojawia się tutaj o wiele więcej. I może Seeley momentami zbyt ślizga się po kolejnych tematach zamiast się w nie porządnie zagłębić, ale nawet mimo tej lekkiej powierzchowności przedstawia je naprawdę nieźle.

W trzecim tomie „Odrodzenia” nieco bardziej do głosu dochodzą dwie konwencje – detektywistyczna i nadprzyrodzona. Ta pierwsza pojawia się w wątku Dany Cypress, która stara się dowiedzieć, kto stoi za morderstwem jej siostry. Nie jest on niestety zbyt przekonujący w warstwie sensacyjnej, ale Seeley znowu rekompensuje to spojrzeniem na życie prywatne bohaterki i pokazaniem jej relacji z byłym facetem i ojcem jej dziecka. Wątek nadprzyrodzony traktuje o dziwnych postaciach kręcących się w okolicy Wausau, mających pewne powiązania z odrodzonymi. Scenarzysta nie zdradza zbyt wiele, jednak nieco uchyla rąbka tajemnicy, co sprawia, że ten motyw jawi się co najmniej intrygująco.

Seeley stara się zaprezentować tę historię kompleksowo. Oczywiście, skupia się w znacznej mierze na siostrach Cypress, ale inni bohaterowie też dostają swoje pięć minut. Na razie nie wiemy jeszcze który z pobocznych wątków może mieć bardziej znaczący wpływ na fabułę, dlatego warto śledzić każdy z nich. Nawet motywy i postacie dalszego planu potraktowane są bowiem z uwagą i wiarygodnie nakreślone, dzięki czemu czytelnik czuje, że scenarzysta nie traktuje go jak debila. Całą opowieść czyta się dzięki temu z tym większą przyjemnością.

Mike Norton prezentuje tę samą wysoką formę co w przypadku dwóch poprzednich tomów. Ilustracje są naprawdę miłe dla oka, a uwagę zwracają zwłaszcza charakterystyczni bohaterowie – potraktowano ich ze sporą pieczołowitością, rzetelnie przedstawiając malujące się na twarzach emocje i przeżycia. Kreska amerykańskiego plastyka jest realistyczna, a kolejnym kadrom niewiele można zarzucić – większość ilustracji, jeśli nie wszystkie, narysowano naprawdę rzetelnie, z dużą dbałością o szczegóły. Takiego podejścia mogliby się od Nortona uczyć wyrobnicy pracujący przy wielu seriach superhero.

Akcja „Odrodzenia” wciąż toczy się w dosyć niespiesznym tempie, a Tim Seeley nie zamierza zbyt szybko podawać odpowiedzi na nurtujące czytelników pytania. Scenarzysta po raz kolejny umiejętnie wykorzystuje fantastyczną otoczkę, by zaserwować nam kilka interesujących spostrzeżeń na temat mechanizmów rządzących małą społecznością i łączących jej członków relacji. Najważniejsze jest, że tę nadprzyrodzoną obyczajówkę czyta się naprawdę dobrze. Oby kolejne tomy serii utrzymały podobny poziom – wtedy mało kto będzie rozczarowany.


Tytuł: Odległe miejsce
Seria: Odrodzenie
Tom: 3
Scenariusz: Tim Seeley
Rysunki: Mike Norton
Kolory: Mark Englert
Tłumaczenie: Bartosz Musiał
Tytuł oryginału: Revival Volume 3: A Faraway Place
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Wydawca oryginału: Image Comics
Data wydania: maj 2018
Liczba stron: 148
Oprawa: miękka
Format: 170x260
Wydanie: I
ISBN: 978-83-8110-348-0

(Recenzja powstała dzięki współpracy z serwisem Szortal i na nim była pierwotnie publikowana - KLIK)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz