Po lekturze dwóch pierwszych tomów Hrabstwa Harrow można było mieć pewne wątpliwości, czy seria stanie się jednym z mocniejszych punktów w katalogu wydawnictwa Mucha Comics. O ile pierwsza odsłona cyklu robiła naprawdę dobre wrażenie, o tyle druga nieco studziła entuzjazm czytelników. Kontynuacja nie była co prawda komiksem złym, ale nie rozwijała świata przedstawionego na tyle, by móc uznać, że całość zmierza w ciekawym kierunku. To kolejne zeszyty miały dać odpowiedź na pytanie czy Bunn i Crook zaprezentowali już szczyt możliwości, czy może jednak wciąż mają pomysły jak kontynuować swoją opowieść. I w Wężach tę odpowiedź otrzymujemy.
Emmy, nowa wiedźma z okolic Harrow, prowadzi śledztwo w sprawie nawiedzonego domu. Mieszkająca w nim rodzina prosi o pomoc, bo nie może już wytrzymać prześladujących ją duchów. W innym rejonie hrabstwa Bernice, koleżanka Emmy, zagłębia się w las, by poznać tajemnice mieszkającej na odludziu starej kobiety, która prawdopodobnie umie rozmawiać z wężami i rozkazywać im. Z kolei bezskóry chłopiec poszukuje prawdy o swojej przeszłości i chce poznać własne imię.
Tyler Bunn zdecydował się tym razem na zaprezentowanie kilku mniejszych fabuł zamiast jednej dużej. Zmiana wyszła zdecydowanie na plus, bo mamy okazję spojrzeć na inne elementy świata przedstawionego niż dotychczas. Duże wrażenie robią zwłaszcza rozdziały traktujące o Bernice, w których scenarzysta prezentuje twórczą wariację na temat reguły, by nie sądzić rzeczy po pozorach. Bohaterka, dotąd zaledwie drugoplanowa, otrzymuje więcej miejsca i okazuje się, że także jest postacią interesującą, a ponadto może odegrać znaczącą rolę w nadchodzących wydarzeniach. Traktująca o Bernice część albumu wyróżnia się dobrze budowanym napięciem i umiejętnym myleniem przez twórcę tropów dotyczących rozwiązania fabularnych zagadek. To również udane rozwinięcie galerii potwornych stworzeń, występujących na kartach kolejnych tomów Hrabstwa Harrow.
Bardzo dobre wrażenie sprawia także ten rozdział Wężów, który dotyczy jednej z bardziej interesujących postaci tego cyklu, czyli bezskórego chłopca. Bunn zdecydował się na pokazanie większego wycinka jego historii i dywagacji na temat tego, kim mógłby być, gdyby nie ciążąca na nim klątwa. Gdy skupia się na tym elemencie, opowieść robi się mocno sentymentalna i smutna, co pozwala czytelnikowi odkryć jej zupełnie nowe, melancholijne aspekty, a scenarzyście pogłębić rys psychologiczny bohaterów. Ważnym elementem tego rozdziału jest także postać tajemniczego włóczęgi, który zdaje się testować bezskórego towarzysza Emmy. W momentach gdy pojawia się on na arenie wydarzeń, historia nabiera niepokojącego wydźwięku, pomagającego w budowaniu nastroju zagrożenia i niepewności, tak potrzebnego w komiksie grozy.
Scenarzysta odstawił tym razem na boczny tor Emmy, ale dziewczyna i tak pojawia się w jednym z zeszytów w charakterze postaci, wokół której toczy się akcja. Jego fabuła wydaje się na pierwszy rzut oka zupełnie oderwana od głównej linii wydarzeń, lecz Bunn ostatecznie znajduje jednak miejsce by połączyć ją z wydarzeniami opowiedzianymi w poprzednich odsłonach serii. Sama opowieść o nawiedzonym domu jest stosunkowo prosta, a mimo to przynosi kilka zaskoczeń, co świadczy o tym, że twórca wciąż ma pomysły na dalsze etapy cyklu.
Za ilustracje do Węży odpowiadają tym razem trzy osoby. Do Tylera Crooka dołączyły dwie artystki, które pracowały przy jednozeszytowych składowych albumu. Carla Speed McNeil pokazała rzemiosło najbardziej standardowe. Jej rysunki są sugestywne i mroczne, dobrze pasujące do opowieści o chłopcu bez skóry. Hannah Christenson zaprezentowała prace o zupełnie innym charakterze. Jej ilustracje wydają się mocno uproszczone, momentami bardzo przypominają mangę, są także utrzymane w jasnej kolorystyce. Osobiście za takim stylem nie przepadam, ale zapewne znajdzie on swoich entuzjastów. Z kolei efekt pracy Tylera Crooka robi tak samo dobre wrażenie, jak przy okazji poprzednich dwóch tomów. Główny artysta serii ponownie tworzy piękne, mroczne i sugestywne obrazy, wspaniale kolorowane akwarelami. To on jest i powinien pozostać wizytówką wizualnej strony Hrabstwa Harrow.
Węże, po nieco słabszych Siostrach, ponownie przywracają wiarę w to, że Hrabstwo Harrow może stać się jednym z bardziej interesujących komiksowych horrorów ostatnich lat. W trzeciej odsłonie serii Cullen Bunn w umiejętny sposób pogłębił obraz wykreowanego przez siebie zakątka świata, dając nam opowieści, które potrafią zaskoczyć, zaniepokoić, a czasem nawet wzruszyć. Zapewne w kolejnych tomach twórca wróci do postaci Emmy, ale fakt, że tym razem skupił się raczej na innych bohaterach, okazał się zaskakująco udany i sprawił, że cykl zyskał świeżość. Oby tak dalej.
Tytuł: Węże
Seria: Hrabstwo Harrow
Tom: 3
Scenariusz: Cullen Bunn
Rysunki: Tyler Crook, Carla Speed McNeil, Hannah Christenson
Kolory: Tyler Crook, Jenn Manley Lee, Hannah Christenson
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Tytuł oryginału: Harrow County Volume 3: Snake Doctor
Wydawnictwo: Mucha Comics
Wydawca oryginału: Dark Horse Comics
Data wydania: grudzień 2017
Liczba stron: 120
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Format: 170x 260
Wydanie: I
ISBN: 978-83-65938-03-9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz