wtorek, 6 czerwca 2023

Agata Suchocka "Dice" - Recenzja

 

Powiem szczerze, nie wyobrażałem sobie dotąd, że można w ciekawy sposób połączyć post-apo z cyberpunkiem. Te dwa podgatunki fantastyki nie wydają się mieć zbyt wielu punktów stycznych – jeden traktuje najczęściej o świecie, w którym technologia ulega zniszczeniu, w drugim zaś to właśnie postęp cywilizacyjny jest jednym z kluczowych składników opowieści. Okazuje się jednak, że obie rzeczy można ze sobą ożenić, a co więcej, efekty takiego mariażu są naprawdę godne uwagi.

Po nuklearnym konflikcie władzę nad Ziemią przejmuje sztuczna inteligencja. AI, chcąc uniknąć błędów popełnionych przez ludzkość, tworzy enklawę, w której rozwija się technologia, i w której ludzie, podlegli maszynowym zwierzchnikom, wykonują nikomu niepotrzebne prace. Jednym z takich robotników jest Roland Dice, który zajmuje się dezaktywacją robotów. Pewnego dnia Dice zostaje wyróżniony z tłumu i wprowadzony na salony, jednak jemu samemu ten niespodziewany awans wydaje się mocno podejrzany. Jak się okazuje, słusznie.

Pisarstwo Agaty Suchockiej znam od jakiegoś czasu za sprawą jej cyklu wampirycznego. Lektura tych książek (na razie w ilości trzech sztuk, ale będę szedł w serię dalej) zachęciła mnie do tego, by sprawdzać od czasu do czasu co ciekawego pojawia się w bibliografii autorki. I jakkolwiek nie jestem targetem dla wszystkiego co pisze (jest tam bowiem trochę rzeczy typowo „kobiecych”, na pograniczu romansu i obyczajówek), to kilka pozycji przykuło moją uwagę. A dobre doświadczenia z naszych dotychczasowych literackich spotkań sprawiły, że zdecydowałem się sięgnąć po „Dice”. No i nie ma co gadać, był to z mojej strony bardzo dobry ruch!

Wspomniane we wstępie połączenie post-apo z cyberpunkiem wypadło naprawdę przekonująco, a to przede wszystkim ze względu na wyobraźnię autorki. Agata Suchocka potrafiła bardzo dobrze uzasadnić istnienie obok siebie miejsc zdewastowanych, w których człowiek walczy o przetrwanie otoczony dziką naturą i tych rozwiniętych technologicznie, rządzonych przez sztuczną inteligencję. Wszystko doskonale się zazębia, szczegóły się zgadzają, a całość jest w tej materii kompletna – jestem pod wrażeniem tego, jak dobrze Suchocka przemyślała konstrukcję świata przedstawionego, warto ten stan rzeczy docenić, zwłaszcza w kontekście tego, jak łatwo jest o logiczne potknięcie w gatunku tak trudnym, jak science-fiction.

Podobać się może to, że „Dice” jest powieścią rozrywkową, ale nie bezrefleksyjną. Na pierwszym planie stoi tu akcja, temu zaprzeczyć się nie da, ale intensywnej fabule towarzyszy refleksja na temat miejsca człowieka w świecie i tego, jak dalece jesteśmy w stanie zawierzyć zaawansowanej technologii. Suchocka rzuca czytelnikowi ciekawe tematy pod rozwagę – to między innymi motyw świadomości człowieka i maszyn (ożywiająca różnoraką materię iskra) i pytania o to, czy ludzi da się kupić, oferując im wygodne, piękne życie, czy może jednak potrzebujemy czegoś więcej? A może jesteśmy tylko zwierzętami, dla których najważniejsze jest przetrwanie?

Mam pewne zastrzeżenia do strony edytorskiej e-booka wydanego przez Planetę Czytelnika. Otóż w spisie treści nie są wyszczególnione rozdziały a czytelnicy widzą jedynie trzy duże części, na jakie podzielona jest powieść. Co za tym idzie, czytnik nie zlicza czasu do końca czytania w danym rozdziale, zamiast tego podając ten, który pozostał do zakończenia lektury całego segmentu. Rzecz irytująca, ale jak najbardziej do poprawy przy kolejnych e-publikacjach. Poza tym warto odnotować, że Planeta Czytelnika postawiła jednak na elektroniczne wersje swoich książek, bo początkowo bardzo się przed tym wzbraniała, na szczęście pod naporem czytelników stanowisko uległo zmianie. I w mojej opinii jest to naprawdę dobry krok! Oby podobną drogą poszedł Vesper, który ebooki zapowiada, zapowiada i finalnie nadal ich nie wydaje.

Wydaje mi się, że w ostatnich latach cyberpunk zauważalnie powrócił do łask odbiorców popkultury (trend zauważyłem zwłaszcza w okolicy premiery gry „Cyberpunk 2077”), a na rynku pojawiło się wiele książek osadzonych w tym nurcie (autorstwa m.in. Andrzeja Ziemiańskiego, Kornela Mikołajczyka, Roberta J. Szmidta, było też kilka interesujących tematycznych antologii, ostatnio zaś ukazał się ciekawie zapowiadający się „Metamorf” Andrzeja Kwietnia). Do tego zacnego grona dołączyła Agata Suchocka, a jej „Dice” jawi się jako jeden z najciekawszych efektów rzeczonego trendu. Bardzo dobrze, że ta powieść wydana została także w formie papierowej i elektronicznej (początkowo dostępna była bowiem jedynie jako audiobook), bo jest to rzecz naprawdę godna uwagi i polecenia. Ja podczas lektury bawiłem się wybornie i szczerze polecam ją fanom dobrej, rozrywkowej fantastyki.

Autor: Agata Suchocka
Tytuł: Dice
Wydawca: Planeta Czytelnika
Data wydania:  kwiecień 2023
Liczba stron: ok. 284 (ebook)
ISBN: 978-83-67735-12-4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz