niedziela, 1 maja 2022

Batman. Detective Comics #1027 - Recenzja

 

Dzięki bardzo udanemu filmowi z Robertem Pattinsonem w roli głównej Batman znowu jest na ustach wszystkich fanów popkultury. Detektywistyczne oblicze Mrocznego Rycerza robi furorę na ekranach kin na całym świecie, a jak prezentuje się komiksowa seria, która właśnie na ten aspekt działalności bohatera powinna kłaść szczególny nacisk? „Detective Comics”, bo o niej mowa, obchodzi swój jubileusz. Od czasu debiutu Batmana w zeszycie numer dwadzieścia siedem wydano aż tysiąc kolejnych numerów. Jest więc co świętować, a my sprawdzimy, czy twórcy okolicznościowego albumu zadbali o odpowiednią oprawę tego wydarzenia.

W tej pisanej przez znanych i lubianych twórców komiksowej antologii Batman napotyka na szereg przeciwności. Musi wykazać się umiejętnościami dedukcji i rozwiązywania kryminalnych zagadek, aby przypomnieć wszystkim, że nie bez powodu nazywany jest największym detektywem na świecie. Dwunastu różnych scenarzystów zapewnia odmienne spojrzenia na postać samozwańczego obrońcy Gotham City, przynosząc nam opowieści, które są w zamyśle hołdem złożonym najsłynniejszemu zamaskowanemu herosowi z DC Comics.

O jubileuszowym albumie „Detective Comics” z pewnością można powiedzieć, że jest dość mocno uniwersalny. Spokojnie mogą go przeczytać zarówno czytelnicy dopiero rozpoczynający swą przygodę z Nietoperzem, jak i długoletni fani. Ci drudzy wyłapią zamieszczane co jakiś czas smaczki i nawiązania do historii Mrocznego Rycerza, ci pierwsi zaś nie zostaną przytłoczeni nadmiarem informacji, dzięki czemu lektura będzie płynna. Każde opowiadanie napisane jest bowiem w takiej formie, żeby było bezproblemowo przyswajalne.

Wszyscy wiemy, jak to bywa w przypadku tytułów okolicznościowych – zaproszenie do realizacji takiego projektu wielu pisarzy i artystów skutkuje zazwyczaj tym, że poziom kolejnych opowiadań okazuje się bardzo różny. Tak było w przypadku „Action Comics #1000” i „Batman. Świat”, tak jest też tym razem. Obok historii bardzo wciągających i niejednoznacznych dostaniemy też fabuły prościutkie i przewidywalne. Warto jednak pamiętać, że każdy scenarzysta miał ograniczoną przestrzeń na zaprezentowanie swojego talentu – każdy kolejny segment to tylko dwanaście stron, a to naprawdę niewiele na stworzenie czegoś zapadającego w pamięć.

Warto odnotować, że zaproszeni do projektu scenarzyści wzięli sobie do serca tytuł całej serii i zaprezentowali historie, które przynajmniej kilkukrotnie wyraźnie nawiązują do detektywistycznej tradycji Batmana. W każdym z tych opowiadań czuć też ich miłość do Mrocznego Rycerza, nawet wtedy, kiedy to nie on stoi na pierwszym planie. Tak dzieje się na przykład w „Młodej”. Greg Rucka skupia się na jej kartach na postaci świeżej gothamskiej policjantki, która musi zdecydować, czy chce być tą sprawiedliwą, ale narazić się na ostracyzm innych stróżów prawa, czy może nie wychylać się i płynąć z prądem. Dla takich perełek warto ten album przeczytać.

Jak łatwo się domyślić, warstwa graficzna albumu jest bardzo zróżnicowana. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, czasami jest bardzo realistycznie, a za chwilę do głosu dochodzi cartoonowość i umowność. Taki jest charakter komiksowych antologii i należy to przyjąć z całym dobrodziejstwem inwentarza. Warto też dodać, że w ramach dodatków otrzymaliśmy naprawdę obszerną galerię okładek alternatywnych, a niektóre z nich to małe dzieła sztuki – naprawdę miło zawiesić na nich oko.

Okolicznościowy numer „Detective Comics” nie przynosi właściwie żadnych większych zaskoczeń. Formuła albumów tego typu nie daje autorom zbyt wiele pola dla eksperymentów, ale też nie jest to miejsce na tego typu rzeczy. Chodzi bowiem o oddanie hołdu danemu bohaterowi i jeśli spojrzymy na „#1027” w ten właśnie sposób, będziemy musieli ocenić go jako projekt udany, który dostarcza tego, co powinien, czyli miłej, niewymagającej rozrywki z dodatkiem małej dozy sentymentu.

Tytuł: Batman. Detective Comics #1027
Seria: Batman. Detective Comics. DC Universe
Tom: 5,5
Scenariusz: Greg Rucka, Tom King i inni
Rysunki: Eduardo Risso, John Romita Jr. i inni
Kolory: Ivan Plascencia, Laura Martin i inni
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Tytuł oryginału: Batman: Detective Comics #1027 The Deluxe Edition
Wydawca oryginału: DC Comics
Data wydania: 2022
Liczba stron: 184
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Format: 167 x 255
Wydanie: I
ISBN: 978-83-281-5491-3

(Recenzja powstała dzięki współpracy z serwisem Szortal, na którym ukazała się 22. 04. 2022),

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz