sobota, 22 lutego 2025

Amazing Spider-Man. Tom 14: Spisek Kameleona - Recenzja

 

Prawdopodobnie każdy fan komiksu przeżył w dzieciństwie fascynację Spider-Manem. Było nie było, to chyba najprzyjaźniejszy młodemu odbiorcy bohater, a to przede wszystkim dlatego, że najczęściej jest przedstawiany jako młoda osoba, którą targają podobne emocje. Tak w każdym razie wyglądał Pajączek kiedyś. A jak prezentuje się obecnie? Cóż, na pewno nieco inaczej, co widać chociażby w „Spisku Kameleona”.

Jeśli chce się wejść do świata Spider-Mana, sięgnięcie po ten album prawdopodobnie nie będzie najlepszym wyborem. Dlaczego? To końcowa część runu Nicka Spencera jako scenarzysty „Amazing Spider-Man”, a co za tym idzie, żeby kompleksowo ocenić poszczególne wątki i dostrzec powiązania między nimi, wskazana jest znajomość wcześniejszych wydarzeń. No ale czasami sięgamy jednak po jakiś komiks z marszu. Na takiej zasadzie „Spisek Kameleona” trafił w moje ręce – chciałem zobaczyć, w jakiej kondycji znajduje się obecnie stary, dobry znajomy. No i wyszło w zasadzie dość przeciętnie. Kłopot z połapaniem się o co chodzi to jedno (choć temu potrafi w pewnym stopniu zaradzić krótkie streszczenie na początku albumu), ale ten komiks ma inne, istotniejsze problemy.

Przede wszystkim „Spisek Kameleona” jest przeładowany wątkami i niestety nie angażują one tak, jak powinny. Nie wszystkie są też odpowiednio dobrze zarysowane. Spencer rzuca nam najpierw kilka stron poświęconych paru postaciom, po czym bardzo szybko skacze na kolejny kwiatek i skupia uwagę na innych bohaterach. Niestety żadnemu nie daje wystarczająco dużo czasu. Nigdy nie byłem wielkim fanem takiego stylu prowadzenia narracji, ponieważ to zwyczajnie rozprasza. Zamiast skupić się na jednym, dwóch protagonistach, przedstawić ich charaktery i zarysować linie napięcia między nimi, musimy uczestniczyć w istnym tournée po całym dramatis personae. Nie zrozummy się źle – wielowątkowość absolutnie nie jest niczym złym, chodzi jedynie o to, że Spencer nie potrafi okiełznać wszystkich motywów.

Komiksy superbohaterskie są obecnie wypełnione drużynami, „rodzinami” i innymi występami gościnnymi, co sprawia, że nader często poszczególne tytuły skupiają się nie do końca na tym, na czym powinny. I tak właśnie stało się z omawianym albumem. Samego Spider-Mana jest tu tyle co kot napłakał, często pełni rolę tła i statysty, a mówimy przecież o jego własnej serii! Taki stan rzeczy jest rozczarowujący, bo sięgając po komiks zatytułowany „Spider-Man”, człowiek ma jednak nadzieję na spotkanie konkretnego trykociarza. To, że Pajączka jest mało, skutkuje niedostatecznie wnikliwym wejściem w jego psychikę a poszczególne problemy są przedstawione „po łebkach”. Podobnie sprawa ma się z innymi postaciami. Spencer też po nich, że tak powiem, przemyka, co tylko wzmacnia to przykre uczucie braku głębi. Te wady po części rekompensuje akcja, bo potrafi zaangażować, jednak czy to wystarczy, by zrównoważyć wymienione mankamenty? To będzie zależało od oczekiwań każdego z czytających. W mojej opinii wady przeważają.

Zdobiące omawiany album ilustracje to solidnie wykonana robota. Nad komiksem pracowało łącznie pięciu artystów, ale w kolejnych zeszytach nie widać prawie żadnego stylistycznego rozstrzelenia. Prace są spójne, cechują je przejrzystość i uniwersalność. Osadzono je raczej w stylu cartoonowym, nie zahaczają za bardzo o realizm. Rysunki są za to efektowne, a ich wyrazistość jest cały czas podbijana przez grube kontury.

Kolejny „Spider-Man” na polskim rynku nie jest komiksem, dzięki któremu ktoś nagle poczuje nieodpartą miłość do Pajączka (jeśli tak by się stało, byłbym naprawdę bardzo zaskoczony). To album poprawnie skonstruowany, jednak w ogólnym rozrachunku nie oferuje niczego, co mogłoby sprawić, że nie mógłbym oderwać się od lektury. Jest przeciętny, w porywach dość dobry – to chyba jego najlepsze określenie. Rzecz przede wszystkim dla wiernych fanów. Pozostali na pewno nie będą olśnieni.

Tytuł: Spisek Kameleona
Seria: Amazing Spider-Man
Tom: 14
Scenariusz: Nick Spencer
Rysunki: Mark Bagley, Marcelo Ferreira, Carlos Gomez, Ze Carlos, Ig Guara
Kolory: Brian Reber, Morry Hollowell, Andrew Crossley, Erick Arciniega, Rachelle Rosenberg
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Tytuł oryginału: Amazing Spider-Man by Nick Spencer Vol. 14: Chameleon Conspiracy
Wydawnictwo: Egmont
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania: styczeń 2025
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 167 x 255
Wydanie: I
ISBN: 978-83-281-7501-3

(Recenzja powstała dzięki współpracy z serwisem Szortal, na którym ukazała się 11. 02. 2025).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz